Kartka z kalendarza 18/05/2015 Awinion
Dzień dobry, po wietrznej nocy przywitał nas, a jakże, wietrzny, ale i słoneczny poranek nad Rodanem. Cóż było robić, zebrać się w naszym zwykłym błyskawicznym czasie (czyt. 2-3 h) i wsiąść na rowery.
Infrastruktura rowerowa zaczęła dawać nadzieję i Kajtek mimo wiatru dawał radę, jednak wjazd do Awinion (Avignon) dał nam dobitnie do zrozumienia kto tu rządzi i to bynajmniej nie rower. W centrum miasta też bardziej samochodowo niż pieszo-rowerowo, no nie dla ludzi to miasto. Most w Awinion zobaczyć chciałam ogromnie, ale chyba tym większe było moje rozczarowanie, że to nie most, a trochę mostu, że wejście nań kosztuje fortunę, a na dodatek jest w remoncie i wejść można sobie tylko na wystawę… Na szczęście jak zwykle błądząc bez celu po miasteczku natknęliśmy się na naturalnie wydrążone w skale przejście do Pałacu Papieskiego, pałac pałacem, ale to „skalne przejście” podobało nam się najbardziej z całego dziedzictwa UNESCO:) Tak to już mamy – wolimy pojeździć sobie na rowerze, pobłąkać się bez celu i zatonąć w naturze niż zwiedzać, więc po opisy zabytków odsyłamy na odpowiednie strony;)
![nocleg nad Rodanem nocleg nad Rodanem](http://www.kajtostany.pl/wp-content/uploads/2016/05/nocleg-nad-Rodanem-1030x687.jpg)
nocleg nad Rodanem
![Kajtek na trasie Kajtek na trasie](http://www.kajtostany.pl/wp-content/uploads/2016/05/Kajtek-na-trasie-1030x579.jpg)
Kajtek na trasie
![Wjazd do Awinion Wjazd do Awinion](http://www.kajtostany.pl/wp-content/uploads/2016/05/Wjazd-do-Awinion-1030x773.jpg)
Wjazd do Awinion
![Most w Awinion Most w Awinion](http://www.kajtostany.pl/wp-content/uploads/2016/05/Most-w-Awinion-1030x773.jpg)
Most w Awinion
![Kolacyjna zupa Kolacyjna zupa](http://www.kajtostany.pl/wp-content/uploads/2016/05/Kolacyjna-zupa-1030x773.jpg)
Kolacyjna zupa